Niewiarowicz, Roman: „Znajda”; Q 158

7 FLOREK A dlaczego nie ? BOGBAN /wskazując na niego/ 2 taką twarzą Jak twoja ? To straszne ciele Jeszcze musi być, FLOREK Kusz* Nazywa się Krystyna Kowalska i aa 16 lat, i jest sana na świecie. Co teraz dalej ? BOGDAN Według wszelkich praw tego najlepszego ze światów to powinna się puścić, alhc powiesić, FLOREK A właśnie, że nie ! /pięścią w stół/ Nie, nie dam, A ty nie rób chojraka, ho Jak się na ciebie popatrzy, to się aż psiakrew tu gorąco robi, /uderza się w piersi/ Ostatnią koszulę byś zdjął, BOGDAN Zostań lepiej w koszuli. Dziewczyna na 16 lat, FLOREK Szlak mnie trafi. Przestań już i radś lepiej. Przecież jej na ulicę nie wyrzucisz. BOGDAN iy, ty, ty. Tylko nie my. Mnie w to nie mieszaj, dobrze ? FLO USK Matka jej umarła sama jak palec... BOGDAN /zaskoczony/ Ha... FLOREK Widzisz 7 I jak 7 BOGDAN No cóż, nic innego nie wymyślimy. Na razie musi tu zostać. A ty ze raną, albo oni u ranie, a my obaj tu. FLOREK Dlaczego ? BOGDAN Dlatego koniu Jeden, bo na niańkę dla 16-letnieJ dziewczyny tak się nadajesz jak Ja na arcybiskupa. Chcesz żeby ją pyskiem po całej kamienicy obnieśli ? I tak trzeba będzie dosyć kręcić. Pomyśl tylko. FLOREK To prawda. No dobrze, a co dalej 7 BOGDAN Czy ja wiem 7 3S I sam sobie to licho przywiozłeś, to się teraz martw. A mnie głowy nie zawracaj. Czego chcesz ode mnie 7