Sobieski emlékkönyv. Sobieski III. János lengyel király halálának 300. évfordulója alkalmából rendezett konferencia anyaga - Komárom-Esztergom Megyei Önkormányzat Levéltára Évkönyvei 5. (Esztergom, 1999)

Dr Lajos Szakács: Oswobodzenie Ostrzyhomia (10-28 października 1683 r.)

Strzygońska ta forteca broniła się bardzo dobrze przez te kilka dni, ale za łaską bożą bez szkody; z naszej zaś strony granaty i bomby wielką w nich czyniły szkodą, ale i działa nie miały efektu w murach. Gdyby się september chciał wrócić nazad, w P. Bogu nadzieja, że by się było mało Turków w fortecach królestwa węgierskiego zostało, bo siła zameczków i sami opuścili, żołnierz zaś konny i janczarowie nie tylko służbę, ale przywileje na majętności wezyrowi rzucali, na którego wszyscy źli i niedobry mu obiecują koniec. Uważyć tedy, jakim to jest świat podległy odmianom: jako się ta zaczęła kompania, a jako się kończy; jaka była w Juliuszu i auguście cesarska fortuna, a jaka w septembrze i oktobrze. " 43 Wstępne oględziny zamku i spisanie jego wyposażenia odbyło się jeszcze 27-go. Stwierdzono, że liczba zabitych po stronie tureckiej wynosi ok. 1000 osób, podczas gdy wojska połączone straciły jedynie 200 ludzi. W zamku znaleziono 35 armat i 2 moździerze, 840 q prochu, 10 924 kul armatnich i 5151 granatów ręcznych. 44 Kurierzy rozwieźli wieść o zwycięstwie we wszystkich kierunkach. Zagrożona jeszcze niedawno przez armię turecką Europa mogła się radować wieścią o trzecim już nad Turkami zwycięstwie. Słuchajmy dalej naocznych świadków. Fragment dziennika dowódcy artylerii: „ 28 października: Turcy opuścili zamek i po części wodą, po części zaś brzegiem wyruszyli ku Budzie. Musimy za to Bogu podziękować, bo byli ci ludzie tak mocni, że jeszcze długo mogli się byli bronić. Król pan osobiście oglądał ich odejście i rozmawiał z wezyrem z Aleppo, który był tu dowódcą i z baszą Merskym. Potem razem z księciem lotaryńskim wjechali do fortecy i po poświęceniu udali się do kaplicy, którą Turcy przerobili byli na meczet. Odbyła się Msza święta i odśpiewano Te Deum. " 45 Sobieski, który był nie tylko wielkim wodzem, lecz człowiekiem znającym i popierającym sztukę, a także malarzem amatorem, patrzył na Ostrzyhom także i pod tym względem: „Jest kilka raritates bardzo pięknych w tym Strygonium. Naprzód, że ta góra wszystka, na której stoi zamek, jest z samych tylko marmurów różnych kolorów, mianowicie takich czerwonych, jakie są w Krakowie na zamku w kaplicach. Druga, że z tej góry nie wiedzieć wiele ciecze źródeł wody ciepłej, tak że w sadzawkach tej wody żaby w dzień Św. Szymona Judy [28 października - przyp. tłumacza] wrzeszczały »re re re!« jako u nas w maju. Kaplica zaś na zamku wszystka marmurowa, z której poganie meczet sobie byli zrobili, a myśmy tam w dzień tychże Sw. Apostołów mszę świętą i Te Deum laudamus pierwszy raz po stu czterdziestu lat zaśpiewali. Robotą cudowną obraz Zwiastowania Najś. Panny, cały, tylko twarze trochę nadpsowane, ale zaś architécture es les mosaiques bardzo osobliwe. " 46 Tradycja podaje, że nad tabernakulum, znajdującym się w centralnej części ołtarza, właśnie wtedy został umieszczony bizantyński w stylu obraz Matki Bożej, który po dziś dzień otaczany jest czcią. 47 Nazywają go Madonną Ostrzyhomską. : Zob. Listy... s. 575-579. " Por. BÁNLAKY: op. cit. s. 42; CSORBA: op. cit. s. 192. 1 Zob. Dyaryusz... X. 28. 'Zob. Listy... s. 579-581. Por. HORLER, MIKLÓS: A Bakócz-kápolna az esztergomi Főszékesegyházban. Budapest, 1987, Helikon­Corvina, s. 62., 65. i 91.

Next

/
Thumbnails
Contents